czuła(m)
odpuść
te wszystkie oczekiwania, które wobec mnie masz
te założenia, które przyjmujesz implicite
to, że wczoraj marzyłam o a n i h i l a c j i
dziś pragnę już tylko d e g r a d a c j i
może jutro zrobię p o s t ę p
(znowu będę chciała żyć)
wyrywasz włosy
zdejmujesz skórę
zabierasz każde odczucie tlące się w skroniach
stoję taka trochę naga,
trochę zniszczona,
trochę zbezczeszczona
i trudno powiedzieć:
jest zimno, ale chłód odbija się od kości
ostatnim szczątkiem sił
przypominam sobie wzrok szepczący w głośnej knajpie
(tak bardzo)
tak bardzo cię rozumiem
11.04.2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz