czerwiec
z reklamówką czereśni szłam
i płakałam
pytasz, co nucę pod nosem
z kim się zadaję
jaką mam receptę na choroby świata
mijam cię tak smutno
dusząc w dłoniach siatkę
ale cała drżę i w końcu
wypada mi z rąk
(czereśnie rozsypały się po całej Skaryszewskiej)
brak sił
brak tchu
i szczęścia brak
już nawet płakać mi się nie chce
21/06/2018
te czereśnie
OdpowiedzUsuńto przypadkiem
przecież wie.rsz
złe remedium